Witryny zawierające pornografię generują ogromny ruch, a sam e-biznes związany z seksem jest niezwykle dochodowy, o czym przeczytać można więcej w tym artykule. Dla frazy sex w wyszukiwarce pokazuje się aż 3,340,000,000 wyników.
Dla porównania wpisując chociażby często sprawdzaną frazę "marketing" mamy 2,250,000,000 odpowiedzi.
Seks-biznes w sieci jest nie tylko jedną z rozrywek coraz większej części internautów, ale także kurą, która znosi złote jajka - w przypadku osób, które go nakręcają. Dane statystyczne nie pozostawiają złudzeń - w samym Hollywood w każdym roku produkowane jest ponad 11 tys. filmów o tematyce pornograficznej. Jest to prawie 20 razy większa liczba, niż ilość filmów produkowana przez kluczowe wytwórnie filmowe. Co jeszcze mówią nam dane statystyczne?
W Internecie temat seksu jest tak rozpowszechniony, że na strony o pornograficznej tematyce można trafić nawet przypadkowo, poszukując innych informacji. Aż 35% internautów przyznaje, że miało styczność z niechcianą pornografią - chociażby w otrzymywanych e-mailach, czy też reklamach i przekierowaniach linków. Pokazuje to, że każdy internauta świadomie lub nieświadomie może bez problemu trafić na strony pornograficzne. Niestety również dzieci do pornografii i treści związanych z seksem w sieci zbyt często maja dostęp.